Red, red wine… Marsala i Pan Kapelusz
Marsala kolor roku 2015 pokochałam od pierwszego wejrzenia.
Jednak nie połasiłam się na niego od razu. Ten kolor musiał poczekać do jesieni.
O tej porze roku jest jeszcze piękniejszy. Prawda?
Koszuli zawsze unikałam. Nie lubię prasować, a ubrania w mojej szafie zazwyczaj należą do tych z gatunku „niegnieciuchów”. Tym razem jednak biała bluzka/koszula tak mi się spodobała, że poświęciłam się dla niej i uprasowałam ją nawet jak należy.
Ale i tak po wyjściu z auta się trochę zmiętoliła…
Koszulę uwielbiam na mężczyźnie… A najbardziej na takim, który sobie sam ją uprasuje 🙂
Cudny płaszcz… i cudna Ty 🙂
Piękny strój, wyglądasz w nim szałowo! Ten kapelusz bardzo pasuje do Twojej urody.
Super !